Elegant E-sport
Would you like to react to this message? Create an account in a few clicks or log in to continue.
Elegant E-sport

Dota Team
 
HomeHome  SearchSearch  Latest imagesLatest images  RegisterRegister  Log in  Gry Internetowe  

 

 Tak się rozkręca forum :)

Go down 
5 posters
Go to page : 1, 2  Next
AuthorMessage
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 3:42 am

Żadnych zasad i ubergosuśmiesznofajna zabawa pod tytułem:
:LEGENDA EES:

Polega na wymyślaniu kolejnych części historyjek Smile, po kilka zdań, ale z sensem treści
Stare ale jare, ( bawię się w to aktualnie na stronie gildi wowowej ).
Bezsensowne, niemoralne i absurdalne treści wręcz wskazane.
Kopiujemy to co zostało już napisane, "końcówkę" wykreślamy ( końcówka to te kropeczki ) i dopisujemy swoje.


Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go. . .
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
sklej
Team member
Team member
sklej


Posts : 94
Join date : 2008-09-22
Age : 38
Location : Lodz/Poland

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 3:56 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno...
Back to top Go down
http://www.dota.fora.pl/index.php
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 4:19 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach [...]
Back to top Go down
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 4:40 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. . .
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
Meszek
Team member
Team member
Meszek


Posts : 37
Join date : 2008-09-22

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 5:55 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez...
Back to top Go down
sklej
Team member
Team member
sklej


Posts : 94
Join date : 2008-09-22
Age : 38
Location : Lodz/Poland

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 6:19 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który...
Back to top Go down
http://www.dota.fora.pl/index.php
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 6:29 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że . . .
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 11:29 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili .....
Back to top Go down
J4ro
Team member
Team member
J4ro


Posts : 127
Join date : 2008-09-24

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 1:16 pm

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym...
Back to top Go down
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 2:03 pm

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby. . .
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
J4ro
Team member
Team member
J4ro


Posts : 127
Join date : 2008-09-24

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 2:22 pm

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł...
_________________
Back to top Go down
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeFri Feb 13, 2009 4:25 pm

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi ......
Back to top Go down
Meszek
Team member
Team member
Meszek


Posts : 37
Join date : 2008-09-22

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSat Feb 14, 2009 5:38 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykujac:...
Back to top Go down
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSat Feb 14, 2009 7:21 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota, Mati wybrał. . .
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSat Feb 14, 2009 9:08 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ ....
Back to top Go down
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSat Feb 14, 2009 9:35 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho. . .
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSat Feb 14, 2009 1:28 pm

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.
Back to top Go down
sklej
Team member
Team member
sklej


Posts : 94
Join date : 2008-09-22
Age : 38
Location : Lodz/Poland

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSat Feb 14, 2009 1:31 pm

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce...
Back to top Go down
http://www.dota.fora.pl/index.php
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSat Feb 14, 2009 2:08 pm

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce stała sobie mała chatka, w niej mieszkała stara matka...
Back to top Go down
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSun Feb 15, 2009 3:01 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce stała sobie mała chatka, w niej mieszkała stara matka, matka Mecha, przeczuwała, że jej syn nie żyje, ale to nie problem bo jest czarownicą.
Gdyby tylko znalazły się dwie osoby który pomogą jej odprawić "rytuał przywołania". . .


Code:
Mam prośbę do Wilda. Nie uśmiercaj wszystkich ( sklej, którego jakoś odratowałem po wybuchu ;) teraz Mecho którego spróbuje przywołać, to nie ma być historia tylko o Matim :) i druga sprawa, Wild MNIEJ korzystania ze śmiesznych mp-trójek. . . 
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSun Feb 15, 2009 7:24 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce stała sobie mała chatka, w niej mieszkała stara matka, matka Mecha, przeczuwała, że jej syn nie żyje, ale to nie problem bo jest czarownicą.
Gdyby tylko znalazły się dwie osoby który pomogą jej odprawić "rytuał przywołania" może by się udało, ale niestety jedna z nich nie ma rąk i nóg, a druga nie żyje, oboje mieszkali w tym samym budynku co Sklej. Pozostaje jedno wyjście. Trzeba zebrać wykwalifikowaną drużynę aby odbyć podróż do wnętrza ziemii aby odnaleźć Amulet Salcesonowego Misia Pysia, który przed dezintegracją przez siły pozaziemskie ukrył go głęboko pod ziemią. Nie tracąc ani chwili....



Do Odyna: FU
Back to top Go down
HerrOdyn
Admin
Admin
HerrOdyn


Posts : 185
Join date : 2008-09-20
Age : 32
Location : Poland Gdynia

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSun Feb 15, 2009 8:07 am

Code:
Wild nie umie się bawić bo wymyśla pierdolone bezsensy OooO


Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce stała sobie mała chatka, w niej mieszkała stara matka, matka Mecha, przeczuwała, że jej syn nie żyje, ale to nie problem bo jest czarownicą.
Gdyby tylko znalazły się dwie osoby który pomogą jej odprawić "rytuał przywołania" może by się udało, ale niestety jedna z nich nie ma rąk i nóg, a druga nie żyje, oboje mieszkali w tym samym budynku co Sklej. Pozostaje jedno wyjście. Trzeba zebrać wykwalifikowaną drużynę aby odbyć podróż do wnętrza ziemii aby odnaleźć Amulet Salcesonowego Misia Pysia, który przed dezintegracją przez siły pozaziemskie ukrył go głęboko pod ziemią. Nie tracąc ani chwili, czarownica udała się w droge, wcześniej jednak sama wypakowała zakupy.

Rozdział IV

Cofamy się w przeszłość aby dowiedzieć się jak u liszka zginął Mecho
Kiedy Sklej był jeszcze w szpitalu Mecho odwiedził go, jednak spotkał tam wielkiego, ohydnego, bez plecowego. . .
Back to top Go down
https://elegantesport.forumotion.com
Meszek
Team member
Team member
Meszek


Posts : 37
Join date : 2008-09-22

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSun Feb 15, 2009 10:16 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce stała sobie mała chatka, w niej mieszkała stara matka, matka Mecha, przeczuwała, że jej syn nie żyje, ale to nie problem bo jest czarownicą.
Gdyby tylko znalazły się dwie osoby który pomogą jej odprawić "rytuał przywołania" może by się udało, ale niestety jedna z nich nie ma rąk i nóg, a druga nie żyje, oboje mieszkali w tym samym budynku co Sklej. Pozostaje jedno wyjście. Trzeba zebrać wykwalifikowaną drużynę aby odbyć podróż do wnętrza ziemii aby odnaleźć Amulet Salcesonowego Misia Pysia, który przed dezintegracją przez siły pozaziemskie ukrył go głęboko pod ziemią. Nie tracąc ani chwili, czarownica udała się w droge, wcześniej jednak sama wypakowała zakupy.

Rozdział IV

Cofamy się w przeszłość aby dowiedzieć się jak u liszka zginął Mecho
Kiedy Sklej był jeszcze w szpitalu Mecho odwiedził go, jednak spotkał tam wielkiego, ohydnego, bez plecowego pudga ktory wykrzykujac SWIERZE MIESO zaczal ganiac go po szpitalu. Sklej pomyslal:"najwazniejszy jest teamplay" i rzucil butcherowi swoja noge na pozarcie . Nikt oprocz skleja jednak nie wiedzial ze jego noga ma osci! wiec...
Back to top Go down
W1ldfire
Team member
Team member
W1ldfire


Posts : 127
Join date : 2009-02-04

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeSun Feb 15, 2009 10:20 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce stała sobie mała chatka, w niej mieszkała stara matka, matka Mecha, przeczuwała, że jej syn nie żyje, ale to nie problem bo jest czarownicą.
Gdyby tylko znalazły się dwie osoby który pomogą jej odprawić "rytuał przywołania" może by się udało, ale niestety jedna z nich nie ma rąk i nóg, a druga nie żyje, oboje mieszkali w tym samym budynku co Sklej. Pozostaje jedno wyjście. Trzeba zebrać wykwalifikowaną drużynę aby odbyć podróż do wnętrza ziemii aby odnaleźć Amulet Salcesonowego Misia Pysia, który przed dezintegracją przez siły pozaziemskie ukrył go głęboko pod ziemią. Nie tracąc ani chwili, czarownica udała się w droge, wcześniej jednak sama wypakowała zakupy.

Rozdział IV

Cofamy się w przeszłość aby dowiedzieć się jak u liszka zginął Mecho
Kiedy Sklej był jeszcze w szpitalu Mecho odwiedził go, jednak spotkał tam wielkiego, ohydnego, bez plecowego pudga ktory wykrzykujac SWIERZE MIESO zaczal ganiac go po szpitalu. Sklej pomyslal:"najwazniejszy jest teamplay" i rzucil butcherowi swoja noge na pozarcie . Nikt oprocz skleja jednak nie wiedzial ze jego noga ma osci! wiec natychmiast się nią zadławił. Jako że przełyk pudga jest niebywale czuły biedna kreatura zmarła w strasznych męczarniach. Otrzyjcie łzy! Nie ma tego złego co na dobre wychodzi...



nudzisz:(
Back to top Go down
J4ro
Team member
Team member
J4ro


Posts : 127
Join date : 2008-09-24

Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitimeMon Feb 16, 2009 6:28 am

Rozdział I

Pewnego radosnego przedpołudnia Odyn z nudów napisał debilny temat o pisaniu jakiejś historyjki, gdy przeczytał go Sklej zadzwonił telefon - to mogło oznaczać tylko jedno... zapalnik podłączony do telefonu z bombą eksplodował niszcząc cały budynek, gdy Jaro usłyszał o tym w wiadomościach postanowił, że razem z całym EES odwiedzą Skleja w szpitalu
( Sklej miał lekkie obrażenia ręki i lewej strony mózgoczaszkośródgłowia, stwierdził doktor Lubicz ), niestety przeszkodzić mu chciał Mati, który wie, że w teamie jest teraz jedno wolne miejsce. Z ta widza Mati szybko polecial do swojego mejta Jara aby ten pomogl mu usunąc ten problem poprzez wytłumaczenie mu że Sklej nawet z większymi obrażeniami mózgoczaszkośródgłowia i ręki byłby lepszy niż on. Dlatego Mati postanowił iść do swojego mejta Odyna, który tak naprawde nie jest jego mejtem.
-Kurwa czy ja mam jakiegoś mejta - pomyślał Mati robiąc 3 Bassiliusa na Zeusie i postanowił, że tego wieczora wbije na fejku na DCE.
Na kanale DCE Mati doznał szoku dowiedział się, że przed nim jeszcze długa droga zanim nauczy się podstaw doty, nie tracąc ani chwili wszedł w pierwszy lepszy -arem i powiedział sobie w duchu, teraz będę pawnił, trafił mu się Pudge. Po przeczytaniu co robią jego Skille Mati postanowił wymaksować Flash Heapa.
-Nie dość, że odporność na magię, to jeszcze jak stealne to mi str doda - powiedział głośno. Nie wiedział jednak o jednym na pubie jak to na pubie, ledwo co zdążył wyjść z bazy a tu host liwnoł.
Po tej smutnej przygodzie postanowił wyjść na dwór bez butów, ale w czapce, nie spodziewał się, że zobaczy tam zdrowego już Skleja, który przyjechał z Łódzkiego szpitala żeby omówić z Jarem strategię na najbliższe CW, zobaczyć jakie ma skille sztormowa Panda i zjeść przez Jara własnoręcznie zrobione kopytka. Jakież było jego zdziwienie, gdy z klatki Jara zobaczył pełzającego, bosonogiego Matiego w czapce:
-Co zrobiłeś z Jarem, noobie?! - wykrzyknął i zamachnął się na niego kulą, którą trzymał w prawej ręce. Mati odrzekł:
-Postanowiłem żyć według wszystkich nakazów biblii, gdzie napisane jest, że można nosić ubrania zrobione z jednego materiału. Jako że buty moje były filco-bakelitowe musiałem je zdjąć. Zmieniłem się, pozwólcie mi chociaz popatrzec jak gracie !!.
Wtem z klatki wyszedl Jaro w naszyjniku z kopytek w masce voodoo wykrzykując
- Mati wybieraj: kanapka z klocem czy syfna szczota.
Mati wybrał syfną szczotę. Jako że cudowne właściwości syfnej szczoty zadziałały w try-mi-ga Mati stał się zwinny i pomysłowy. Nie zwlekając ani chwili złapał się za harmoszkę i zaczął wygwizdywać wesołe rytmy w celu zjednania sobie członków drużyny, niekompletnej drużyny, ponieważ nie było tam Mecha. Gdzie jest Mecho ?


Rozdział II

Mecho nie żyje.


Rozdział III

Gdzieś w średnio-mało-dużej wielkości miejscowości w środkowo-północno-wschodnio-zachodnio-południowej Polsce stała sobie mała chatka, w niej mieszkała stara matka, matka Mecha, przeczuwała, że jej syn nie żyje, ale to nie problem bo jest czarownicą.
Gdyby tylko znalazły się dwie osoby który pomogą jej odprawić "rytuał przywołania" może by się udało, ale niestety jedna z nich nie ma rąk i nóg, a druga nie żyje, oboje mieszkali w tym samym budynku co Sklej. Pozostaje jedno wyjście. Trzeba zebrać wykwalifikowaną drużynę aby odbyć podróż do wnętrza ziemii aby odnaleźć Amulet Salcesonowego Misia Pysia, który przed dezintegracją przez siły pozaziemskie ukrył go głęboko pod ziemią. Nie tracąc ani chwili, czarownica udała się w droge, wcześniej jednak sama wypakowała zakupy.

Rozdział IV

Cofamy się w przeszłość aby dowiedzieć się jak u liszka zginął Mecho
Kiedy Sklej był jeszcze w szpitalu Mecho odwiedził go, jednak spotkał tam wielkiego, ohydnego, bez plecowego pudga ktory wykrzykujac SWIERZE MIESO zaczal ganiac go po szpitalu. Sklej pomyslal:"najwazniejszy jest teamplay" i rzucil butcherowi swoja noge na pozarcie . Nikt oprocz skleja jednak nie wiedzial ze jego noga ma osci! wiec natychmiast się nią zadławił. Jako że przełyk pudga jest niebywale czuły biedna kreatura zmarła w strasznych męczarniach. Otrzyjcie łzy! Nie ma tego złego co na dobre wychodzi. Po chwili ze zwłok Pudga zaczął unośić sie dziwny zielono-niebiesko-różowy dym i wyłonił się z niego Dżin.
- Byłem uwięziony w tej bestii przez 10 000 lat! Spełnie wasze trzy życzenia! - powiedział.
- Chce natychmiast wyzdrowieć! - zakrzyknął Sklej. Zahuczało, zaśmierdziało i widzimy Skleja, który całkiem zdrowy tańczy dziwne połączenie Krakowiaka z Makareną na środku szpitalnego korytarza.
- A teraz drugie życzenie. - powiedział dżin.
Back to top Go down
Sponsored content





Tak się rozkręca forum :) Empty
PostSubject: Re: Tak się rozkręca forum :)   Tak się rozkręca forum :) Icon_minitime

Back to top Go down
 
Tak się rozkręca forum :)
Back to top 
Page 1 of 2Go to page : 1, 2  Next

Permissions in this forum:You cannot reply to topics in this forum
Elegant E-sport :: HydePark :: Chit Chat-
Jump to: